środa, 18 czerwca 2008

nie martw sie mamo....

wczoraj do macakowej przyjechał chrzestny....
ch: a pojedziesz ze mną na zawsze?
macakowa : no!
ch: a nie będziesz tęsknić za mamą i tatą?
macakowa: nie, nie będę tęsknić.
tu odwróciła sie do mnie : mamo nie martw sie nie będę za tobą tęsknic nic a nic....

no pocieszające że hej ,no nie powiem ... na szczęście potem kazała wujkowi obiecać że ją odwiezie do domu.




I na życzenie pewnego chłopca pogląd na zabawki macakowej










tak wszystkie pudła i skrzynie mieszczą w sobie zabawki.....

0 komentarze: